Mejsik przyjechał do nas z Kaliningrdu w Rosji. Jego rodzice to psy sportowe – mama Neri trenuje obedience, agility, frisbee oraz pasterstwo, zdobyła wiele tytułów w każdej z tych dyscyplin. Tata Burza jest psem tropiącym/ ratowniczym SAR, rownież trenuje agility oraz frisbee i amatorsko pasterstwo. Mace po rodzicach odziedziczył bardzo miły charakter, piękną budowę oraz chęć do pracy oraz bardzo dobre zdrowie.
Mace jest psem kochajacym cały świat, jest przyjazny wobec innych psów i kotów. Jest bardzo dobrze zsocjalizowany, ma bardzo łagodny i delikatny charakter. Nie wykazuje agresji w stosunku do innych zwierząt. Jest wytrwały, nie zraża się wieloma powtórkami. W domu potrafi wiele godzin odpoczywać i nie narzuca się, jedynie musi być blisko człowieka 😉
W pracy przy owcach jest bardzo skupiony, cierpliwy i nieustępliwy. Ma dobre oko. Nadal jest w trakcie szkolenia i dużo przed nami. Bardzo dobrze znosi presje chociaż nie za bardzo ją lubi, więc staram się jej unikać w stosunku do niego. Praca z Macem przy owcach to czysta przyjemność.
Mace nie obawia się huku, burzy czy wystrzału fajerwerków. Mimo ze wychowany na wsi – miasto nie robi na nim wrażenia i dobrze się w nim czuje.
W sporcie jest niesamowicie zwinny i szybki, jest bardzo skoczny i ma bardzo dobrą świadomość ciała. We frisbee ma bardzo dobrą łapalność, w przyszłości chcemy wystartować w Latających Psach 😀
Posiada tzw „will to please” oraz „on- off”.
Wychowany z dziećmi i kotami. Codziennie pomaga przy owcach, uwielbia frisbee oraz taplanie się w błocie.